Na ostatnim spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki klubowiczki rozmawiały o powieści Andrzeja Jeznach pt. „Sprawa Diabła”, której recenzja przedstawiona jest poniżej. Fabuła powieści obejmuje okres 82 lata, od roku 1934 do 2016.
Szczególnie uwzględnione zostały lata II wojny światowej, a z czasów powojennych połowa lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku. Natomiast akcja rozgrywa się już w wieku XXI i trwa od 2010 – 2016 roku. Mimo upływu czasu motywy związane z II wojną światową wciąż powracają w utworach polskich pisarzy.
„Sprawa Diabła” to wielowątkowa powieść, w której fakty przeplątają się z fikcyjnymi wydarzeniami. Podobnie jest i z powieściowymi postaciami. Oprócz bohaterów fikcyjnych
w wydarzeniach, głównie przeszłych, uczestniczą autentyczne osoby, po których pozostały ślady
w dokumentach i wspomnieniach ludzi, którzy je znali.
Losy, postawy i czyny bohaterów powieści skłaniają do rozważań uniwersalnych o winie i karze, odpowiedzialności za swoje czyny, o sprawiedliwości. Czy rzeczywiście słuszne jest przekonanie, wręcz nakaz, że o zmarłych należy mówić tylko dobrze lub wcale? Czy dzisiaj nie należałoby zastanowić się głębiej nad odpowiedzialnością za wychowanie dzieci i kształtowanie postaw społecznych?
Powieść podejmuje też problem wojennych grabieży m. in. Bezcennych dzieł sztuki i trudności z ich odnalezieniem i odzyskaniem, co uzmysławia wątek ukazujący zagmatwanie i niewyjaśnione dzieje pewnego obrazu uważanego za dzieło Rembrandta.